
Trzecie urodziny blogaska, wino wypite, ciastka nie zjedzone (jeszcze, bo nie mieliśmy ciastek, ale coś Matka czuje, że będzie się działo), najwyższy czas wystartować z dorocznym konkursem urodzinowym! Tak, zgadliście, będzie fotograficzny. My mamy jak zwykle górkę nagród do rozdania, wy macie urządzenia rejestrujące codzienny chaos, więc razem powinno nam się udać.